Bawół, który obalił salafizm
Udałem się do mojej wioski, gdzie odbywało się zgromadzenie salafitów / Ahle Hadis ( Ludzi Hadisów).
Wokół tego trwał wielki entuzjazm. Porozklejali wiele plakatów pt. "Konferencja Ahl e hadith"
Poszedłem tam w celach handlowych, a nie z intencją uczestnictwa w tym zbiorowisku.
Nawoływali ludzi przez mikrofon: "Chodźcie do nas! Mówią ci zasady z Hidayya (księga zasad Hanafi ), my powiemy ci z hadisów Bukhari. Mówią ci zasady z Qudoori ( książka prawa Hanafi), my opowiemy ci je z hadisów Tirmidhi. Mówią wam zasady z Behishti Zehwar ( książka prawa hanafi ), my opowiemy wam orzeczenia z hadisów Abu Dawood, z Koranu i hadisów, Koranu i hadisów!"
Wezwałem do siebie kilku swoich chłopców z koledżu i zapytałem: "Jak nazywamy bawoła w języku arabskim?". Jeden z nich odpowiedział: "Jamoos". Poprosiłem go, aby zapisał to słowo, i aby udał się do salafitów z prośbą o udowodnienie, wyłącznie na podstawie Koranu i hadisów, czy bawół jest halal czy haram. Chciałem, aby tylko jeden z nich zadawał pytania, a pozostali mieli stać na uboczu, przyglądając się temu co nastąpi. Sam zostałem z tyłu.
Gdy odeszli, chłopak zapytał się jednego z szejków:"Jak nazywa się bawół po arabsku?".
Odpowiedział: "Jamoos."
Poprosił go, aby wyrecytował dowolny werset Koranu zawierający słowo 'jamoos'.
Odpowiedział: "Nie ma tego w Koranie."
W Koranie nie ma nic o tym, czy zwierzę to jest halal czy haram.
Student poprosił więc, aby przeczytał jakiś hadis z Bukhari.
Szejk odrzekł: "Czy przyszliście tu sprawiać problemy?"
Chłopak: "Nie, nie przyszliśmy sprawiać problemów, tylko chcemy się dowiedzieć jak jest. Codziennie pijemy mleko bawole, jemy mięso bawole, pijemy lassi (napój z jogurtu) i zjadamy masło. Dawniej czerpaliśmy wiedzę z Behshti Zehwar, gdzie przeczytaliśmy, że bawół jest halal. Teraz dowiedzieliśmy się, że Behshti Zehwat to zła księga. Jak pewnie wiesz, wielu muzułmanów nie modli się rano, ale wszyscy spożywają mleko i herbatę ( z mlekiem) na śniadanie. Dlatego jest to dla nas bardzo ważne, niezależnie od tego, czy się modlimy czy nie, musimy wiedzieć czy bawół jest halal czy haram?
Kiedy salafita odkrył, że ci chłopcy z koledżu nie odejdą, póki nie otrzymają odpowiedzi, zasygnalizował komuś, aby wyłączył mikrofon. Następnie powiedział: "Tak naprawdę wiemy, że bawół jest halal z qiyyas ( Kijas, ze źródeł analizy jednej ze szkół prawa, w tym przypadku hanafickiego).
Wtedy chłopiec zapytał: "Czy prawda powinna zostać ujawniona czy ukrywana?"
Szejk: "Przecież ci odpowiedziałem."
Chłopiec: "Nie, nie w ten sposób. Włącz mikrofon i powtórz 10 razy 'Jesteśmy Ahle Qiyyas'."
Salafita zestresował się, zastanawiając w myślach, co z tego wyniknie.
Chłopiec powiedział: "Kiedy akceptujecie kijas, stajecie się Ahle (Ludźmi) Kijas. Dlaczego oszukujemy tu zebranych nazywając się Ahle Hadith (hadis)? Powinniśmy używać określenia "Ahle Kijas".
A ponieważ byli studentami pytali dalej: "Jeśli kijas (analogia) został uwzględniony, więc wyjaśnij na czym ta zasada się opiera?"
Odparł: "Na krowie. I krowa i bawół mają parę oczu, parę uszu."
Student: "Szejku, jeśli kijas jest tak skąpy w wyjaśniania, to w takim razie mleko od suki też będzie halal, ponieważ ma cztery nogi, parę oczu i uszu. Gdybyśmy mieli się opierać na samych podobieństwach, to tak jak moja żona po ślubie jest dla mnie halal, to twoja też będzie halal dla mnie."
Kilku salafitów wstało ze zgromadzenia i zabrało uczonego ze sceny, mówiąc: "To koniec! Przyniosłeś nam hańbę, nic więcej."
Jeden ze studentów wrócił do mnie, a dwóch tam zostało. Opowiedział mi całą sytuację.
Włączyłem mój mikrofon i ogłosiłem: "Słuchajcie! Nikogo nie należy oszukiwać, chociaż zgromadzenie nazywało się Ahle Hadis, to okazało się, że to Ahle Kijas”, dlatego chciałbym powitać moich hanafickich braci słowami: "Ya Ahle Kijas Assalamu Alaikum"
Zaczeli się obawiać, że cała okolica usłyszy o tym wydarzeniu, dlatego inny szejk podszedł do mównicy: "Nie bierzemy z kijas, mamy na to hadis."
Powiedziałem: "Okej, to mi go powiedz."
Szejk: Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) powiedział: Zwierzę, które poluje za pomocą szczęk lub łap jest haram. Skoro bawół tego nie robi jest halal."
Odpowiedziałem mu: "Wielkie dzięki za przeczytanie nam hadisu. Powiedz mi w takim razie, czy twój osioł poluje przy pomocy szczęk, czy łap? Wychodzi na to, że też jest halal."
Odpowiedział zaniepokojony:" Tak, tak, i w Bukhari jest powiedziane, że dziki osioł jest halal."
Ja: "Chcę udowodnić dopuszczalność bawoła, a ty zrobiłeś osła halal. Nie widzisz różnicy pomiędzy bawołem a osłem."
Odpowiedział: "Ja tylko podałem dzikiego osła jako halal."
Zapytałem: "Czy ten, którego masz na podwórzu zaczął polować?"
Zamilkł. I wtedy ich trzeci szejk wstał i zabrał głos: "Nie, nie jest to udowodnione w hadisie, dlatego używamy kijas."
Zapytałem: I jakie wyjaśnienie podaje kijas?
Szejk: "Zwierzę z rozszczepionym kopytem jest halal. To wyjaśnienie kijas."
Odpowiedziałem: "W takim razie świnia też musi być halal, bo ma rozszczepione racice."
Usiadł i zamilkł. Następnie ich zgromadzenie się zakończyło.
Wyjaśniłem przez mikrofon zebranym ludziom:
"Teraz rozumiemy, jak wielkie zadanie wykonali nasi eksperci prawa islamskiego (fuqahaa)!
Stwierdzili, że w Koranie są wymienione 4 zwierzęta: wielbłąd, krowa, owca i koza. Doszli do wnioski, że łączy ich jedna wspólna cecha: "przeżuwanie pokarmu", dlatego stworzyli zasadę, że każdy ssak który przeżuwa jest halal, a ten co nie przeżuwa jest haram. Pomyślcie o wszystkich zwierzętach świata. Czy szakal jest halal? Nie, jest haram, bo nie przeżuwa. Czy lis jest halal? Nie, jest haram, bo nie przeżuwa. Czy bawół jest halal? Tak, jest halal, bo przeżuwa.
Spójrz na zasadę, która została wytworzona poprzez analizę, aby rozwiązać problem konsumpcji zwierząt na świecie. To nazywamy fiqh i zrozumieniem. Czy nasza religia jest kompletna sama w sobie, czy nie?
źródło:
Maulana Amin Safdar Okarvi
https://youtu.be/DFzQO9Rx-JI
*
Ahl-i Hadith lub Ahl-e-Hadith ( Ludzie Hadisów) to sunnicki salaficki ruch reformatorski, który powstał w północnych Indiach w połowie XIX wieku z nauk Syeda Ahmada Barelvi, Syeda Nazeera Husaina i Siddiqa Hasana Khana.
Tłumaczenie: V. Oszczanowska