Rozmowa Mufti Menk z ateistą
Pewnego dnia leciałem samolotem i miałem sporo wolnego czasu. Siedziałem koło ateisty. Dyskutowaliśmy o wierze.
A: "Wy, muzułmanie, wszyscy jesteści bardzo źli".
M: "Nie, w każdej wierze są dobrzy i źli ludzie".
A: "Nie w islamie."
M: "Co masz na myśli?"
A: "W islamie wszyscy są źli. Czy ty wierzysz w Koran?"
M: "Tak, wszyscy wierzymy w Koran."
A: "W tym Koranie jest wiele złych rzeczy."
M: "Co na przykład?"
A: "To, że wszyscy którzy nie są muzułmanami pójdą do Piekła. A to jest bardzo złe! Wy, muzułmanie jesteście pełni nienawiści!"
M: "Bracie, przecież ty nie wierzysz w Piekło. Dlaczego się martwisz?"
To ironia. Ateista nie wierzy przecież w życie pośmiertne. I on mówi mi, że jesteśmy źli, że wierzymy w takie rzeczy. Dodałem:
M: "A tak na marginesie, nie tylko muzułmanie, ale chrześcijanie, judaiści, hinduiści, jak wielu wyznawców innych religii wierzy w tą samą koncepcję. Co z nimi? Też są źli?"
A: "Nie. Oni nie mają Koranu."
M: "Ok, to jest bigot. Ktoś kto nie zdaje sobie świadomości, jak bardzo jest niewyedukowany."
SubhanaAllah!
https://youtu.be/MgVuh85HzEU
Tłumaczenie: V. Oszczanowska