Postępować dobrze dla Boga, czy dla nagrody od Niego?

Jeden ze znanych hadisów uczy nas słów modlitwy o zagorzałą tęsknotę: 

" O Boże, proszę Cię o rozkosz patrzenia na Twoje Oblicze i o zagorzałą tęsknotę aby Cię spotkać" (allahumma inni as’aluka ladhdhatu’l-nazar ila ładżhika ła’l-szałqa ila liqa’ika).’1

Większość muzułmanów jest zadowolona z zewnętrznie widocznych form praktyki, jakie oferuje im religia. Wiedzą, że podporządkowanie się zasadom – Bożym nakazom i zakazom – w nadziei na wynagrodzenie przyjemnościami Raju, jest wystarczające by nieść ich przez to ziemskie życie prowadząc do bram Życia Przyszłego. Jednakże są też inni wierni, którzy posiadają wewnętrzną tęsknotę za czymś głębszym; potrzebę doświadczenia czegoś poza rajskimi rozkoszami - bliskości Samego Boga. Ibn Qayyim al-Dżałzijjah mówi: ‘Ci, którzy pracują na życie przyszłe stanowią dwie grupy: tych, którzy pracują na wynagrodzenie, a także tych, którzy pracują na duchowy rank, ścigając się z innymi by stanąć przed Bogiem i być blisko Niego."2 Zatem, jak pisze dalej: "robotnicy, u których przeważają fizyczne uczynki, czynią je dla wynagrodzenia, podczas gdy ci, u których przeważają wewnętrzne praktyki, pracują na wyższy poziom celem bycia bliższymi Bogu."3

Dla wyjaśnienia, Koran regularnie wspomina przyjemności życia rajskiego, jakie czekają wiernych, zarówno na zachętę jak i w ramach wynagrodzenia za czynione dobro. Zatem mówi o ogrodach pełnych błogich przyjemności, soczystej zieleni i tryskających fontannach, czystych rzekach wina, mleka i miodu, pałacach ze złota i piżma; namiotach z szafiru i błyszczących białych pereł, pannach o dużych oczach; życiu wiecznej młodości i piękna; niekończących się wygodach i zadowoleniu. W skrócie, wszystkie pragnienia i rozkosze, których dusza może zapragnąć. 

Ale dla “poszukujących”, niewystarczającym jest jedynie znać prawdy religii za pomocą umysłu by móc ich przestrzegać ciałem. "Chcą skosztować tych prawd tak jak kosztuje się owoc, by całe ich istnienie przepełnił jego smak."Ci na drodze poszukiwania bliskości Boga czują się zobowiązani poprzez tę miłość do osiągnięcia więcej niż to co wspomniano powyżej. Starają się oddawać cześć Bogu juriduna ładżhahu, ‘Pragnąc ujrzeć Jego Oblicze.’ [18:28] Ich podróż jest ponadczasowym, wewnętrznym wymiarem islamu, by zostać poprowadzonymi do haqa’iq al-iman – wewnętrznych “Prawd Wiary”. Ich droga jest doskonałą drogą tałhidu, by oddawać cześć Bogu ka annaka tarahu – ‘tak, jak gdyby Go widzieli.’5

Nie jest to jednak wezwaniem do głębokiej duchowości lub subiektywnej sentymentalności. Zanim nastąpi ekstaza duchowa, musi zaistnieć posłuszeństwo. Zewnętrzne wytyczne religii nie tylko kontrolują nasze czyny, są też początkiem naszej podróży wewnętrznej. Bez tego punktu, bez fundamentów, nie postawimy budunku. Nie przestrzeganie zewnętrznych obowiązków to oddanie serca nieposłuszeństwu, ciemności i złudzeniom; jest to bariera powstrzymująca duszę od zostania rozświetloną przewodnictwem. Oto mamy doczynienia ze zlodowaciałym sercem i Bożym niezadowoleniem wobec niego. 

Mówi się o naszych niezbawionych duszach, tak bardzo zaśmieconych grzechami, brudem i pragnieniami, że są one niczym uwięzione w lodzie. Lód jest mniej lub bardziej przezroczysty, zatem od czasu do czasu dostrzegamy co leży poza granicami naszego egoizmu. Ci pragnący odnaleźć Boga pracują nad roztopieniem tego lodu. Ale by roztopić oblodzone serce, potrzeba ciepła. Potrzeba pełnego miłości posłuszeństwa i tęsknoty, by tego dokonać. Topiące się serce, rozgrzewające się w uległości, wiedzy i tęsknocie, zaczyna kochać Boga, radować się Nim, poznawać Go lepiej, nieustannie Go prosząc i odnajując w Nim prawdziwy spokój. Takie jest właśnie Niebo tego Świata, o którym Ibn Taymijjah powiedział: "Zaprawdę, istnieje na tym świecie Niebo; kto do niego nie wstąpi, nie wstąpi do Nieba w Życiu Przyszłym."6

Podsumowując: proste zrozumienie wiary jakim odznaczają się “przeciętni” wierzący – przestrzeganie zasad by zostać wynagrodzonym Rajem – jest bardziej niż wystarczające do zbawienia. Koran mówi o takim sposobie na nie i nikt nie ma prawa go podważyć. A jednak ten sam Koran mówi o jeszcze wyższym poziomie: tym złożonym z kochających (Boga) i tęskniących (za Nim), tych z wiedzą: "wielu spośród pierwszych (pokoleń) i niewielu z późniejszych". [56:13-14] Jest to stan dla tych, którzy nie pragną ani tego życia, ani przyszłego, a tylko obecności Swego Pana. Jest to także poziom, w którym posłuszeństwo zewnętrzne jest zinternalizowane, kiedy wiara i zrozumienie jej odzwierciedlają się w modlitwie i kiedy dhikr staje się medytacją serca i mottem - poszukujący, nawet w tym życiu, jest w stanie poczuć namiastkę Raju, ciepło bliskości i rzeczywistość Zjednoczenia. 

1. Jest to fragment długiej suplikacji (du‘a) przekazanej przez al-Nasa’i, Sunan, nr 1305. Określona sahih przez al-Albaniego, Sahih al-Jami‘ al-Saghir (Beirut: al-Maktab al-Islami, 1986), nr 1301.

2. Al-Wabil-al-Sayyib (Beirut & Damascus: Maktabah Dar al-Bayyan, 2006), 138.

3. ibid., 139.

4. Gai Eaton, Reflections (Cambridge: The Islamic Texts Society, 2012), 12.

5. Fragment słynnego “Hadisu Anioła Gabriela”, Muslim, nr 8.

6. Al-Wabil al-Sayyib, 102.


https://thehumblei.com/2013/02/23/the-big-freeze-are-you-enclosed-in-a-cage-of-ice/