List: Droga siostro w turbanie | Historie muzułmanek #67


Droga siostro w turbanie,

Piszę ten list, aby podzielić się z Tobą kilkoma spostrzeżeniami na temat błędnej interpretacji hidżabu. W dzisiejszych czasach wiele osób wypowiada się o nim, zniekształcając jego genezę, dopasowując go do trendów, tym samym okazując brak szacunku dla żon Proroka i kobiet islamu opisanych na kartach Koranu. Ja sama też owijałam w ten sposób włosy, będąc pod silnym wpływem influencerek, takich jak: Dina Tokio, Ascia, czy Yuna. 




Nie miałam innych wzorców do naśladowania, a siostry, które poznałam, nie negowały innowacji. Były im przychylne. Miałam świadomość, że istnieją muzułmanki w luźniejszych strojach: chimarach, dżilbabach i nikabach, ale uważałam je za zacofane i ślepo zapatrzone w saudyjską modę. Wynikało to z mojego braku wiedzy oraz arogancji i teraz mam świadomość, że to ja błądziłam, a one podążały za sunną. 

Turban miał mi służyć jako kompromis pomiędzy nakazem Allaha co do zakrywania włosów, a byciem akceptowaną przez niewierzących. Zależało mi na odcięciu się od stereotypowego wizerunku negowanego w mediach i udowodnieniu otoczeniu, że hidżab to metafora. Gdy moje siostry z pokorą poddawały się boskim wytycznym, ja je podważałam. Wszelkie upomnienia na temat mojego kontrowersyjnego wizerunku, odbierałam jako złośliwość, a nie religijną powinność. Nie dopuszczałam faktu, że mogę się mylić. Uważałam, że turban to poprawna forma hidżabu, bo w końcu zakrywałam nim część kobiecej aury. W tamtym okresie przekładałam swoje ego nad bogobojność. 

Dlatego napisanie tego listu jest dla mnie takie ważne. Nie chcę, abyś trwała w ignorancji i błędzie. Mimo, że się nie znamy, to czuję potrzebę uświadomienia Cię i wskazania właściwego kierunku, byś nauczyła się na moich błędach. Postaram się to zrobić bezboleśnie. Nawet jeśli pojawi się w Tobie bunt i sprzeciw, proś Allaha o zrozumienie i pokorę wobec Jego wizji kobiecego stroju. On nas stworzył i tylko On obejmuje swoją mądrością i wiedzą wszystko, podczas gdy my patrzymy na świat przez dziurkę od klucza. Zaufaj Mu, a wszystko będzie dobrze.

Kiedy nosiłam turban, nie byłam odbierana jako muzułmanka. Przypominałam niańkę Scarlett Ohary z „Przemineło z Watrem”, damę po chemioterapii, nawiedzoną artystkę, sprzątaczkę lub wróżbiarkę. Cokolwiek robiłam dobrego w przestrzeni publicznej, nie odbierano tego jako czyn wykonany przez muzułmankę. Nie pracowałam na wizerunek ummy. Teraz jest to dla mnie ważne. Moje zachowanie względem innych może zmienić wyobrażenie o wyznawcach islamu na osiedlu, w mieście, w województwie, a nawet i kraju. Ludzie oceniają islam po czynach wyznawców, między innymi dlatego Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allah za nim) taką wielką wagę przykuwał do tego aspektu i zaznaczał, że mamy nie upodabniać się do wyznawców innych religii. Naszą intencją nie może być pragnienie wtopienia się w tłum innowierców. Powinniśmy być dumni z bycia muzułmanami.

Abu Daałud przekazał, że Ibn Umar (pokój Allah z nim) przekazał, że Prorok (sollallaahu ‘Alajhi ła sallam) powiedział: “Ktokolwiek naśladuje ludzi (niemuzułmanów), jest jednym z nich.”

Uczeni muzułmańscy tłumaczą, że nie wolno nam naśladować wyglądu zewnętrzego, ani świąt innowierców. Postępując wbrew tym zaleceniom, umniejszamy nasze dobre uczynki i skazujemy się na karę. A przymykanie oczu na coraz to więcej odstępstw, oddala nas od Drogi Prostej, co może prowadzić nawet do kufr. Tak, też kiedyś wydawało mi się, że moje drobne odstępstwa nic nie znaczą, ale niestety taką postawą mogłam mocno sobie zaszkodzić. 

Turbany są częścią współczesnych trendów. W okresie jesienno zimowym można kupić je w większości sieciówek. Nie jest to element zarezerwowany dla nas. Czy widziałaś kiedyś droga siostro choć raz dżilbaby, czy abaje w Zara bądź H&M? Mnie się nie zdarzyło … Moda innowierców czerpie inspiracje z różnych źródeł, ale omija szerokim łukiem to, co reprezentuje pobożność i skromność.

Zacznijmy od podstaw.

Turban to nakrycie głowy wykonywane z materiałów o różnej szerokości i długości, które się skręca i zawija wokół głowy. W zależności od kraju może różnić się rodzajem materiału, objętością, kolorem i zdobieniami, ale jego funkcja pozostaje bez zmian. Szacuje się, że pojawił się około 2350 roku przed naszą erą w Mezopotamii, ale mamy o nim wzmianki również w Starym Testamencie i literaturze wedyjskiej z Indii. Pierwotnie noszony był tylko przez członków rodziny królewskiej płci męskiej, jak i przywódców duchowych. Później turbany spowszechniały i były noszone przez mężczyzn o niższym statusie materialnym na Bliskim Wschodzie, Persji, Turcji, Afryce oraz w Indiach.

Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allah z nim) również nosił turbany: czarny, biały, żółty, czerwony i zielony. I jest to sunna ( Sunanuz-zawaid ) dla naszych braci, ale nie kobiet. Mężczyźni, którzy będą naśladować wygląd, sposób siadania, sposób poruszania się Wysłannika, zostaną za to dodatkowo wynagrodzeni, ale jeśli się do tego nie dostosują, nie będą ukarani. Allah wie najlepiej.

Ten element garderoby przypisany jest konkretnej płci, a nasza religia zabrania kobietom upodabniać się do mężczyzn, a mężczyznom do kobiet. 

Hadis Sahih (Al Albani; Sunan Abi Dawud 4098 ; Księga 34 Hadis 79)

„Wysłannik Allah (sallahu 'Alajhi ła sallam) przeklął mężczyznę, który ubierał się jak kobieta i kobietę ubierającą się jak mężczyzna.”

W kolejnym hadisie czytamy: “Allah przeklął kobietę, która nosiła męskie stroje i mężczyznę, który nosił kobiecie ubrania.” (Abu Dawud) 

Kobieta, która nosi ubrania typowe dla mężczyzn, naraża siebie i swojego męża na potępienie w oczach Allaha. Jeśli nie ma męża, to tylko ona zostanie ukarana za swoje odstępstwo od zasad. Musimy pamiętać, że to życie na Ziemi to zbiór testów, które mają dowieść czy jesteśmy godne Raju. Wykonując dobre uczynki i dbając o zadowolenie Allah możemy zapracować na życie wieczne i to powinno być naszym głównym celem. Mamy wolną wolę i musimy zdecydować, co jest naszym priorytetem.

Najbardziej znaną kobietą w turbanie jest „Dziewczyna z perłą” namalowana przez Jana Vermeer’a. Na kartach historii turban pojawił się też na chwilę w modzie damskiej w XIX wieku, inspirowany kolonizacją Azji i Afryki. W lata 20'tych XX promowały go największe gwiazdy kina Hollywood, po czym kilka lat później powrócił w wielkim stylu na głowie Sofii Loren i Grace Kelly.
Po co o tym piszę? Przecież to nie ma nic wspólnego z islamem! Dokładnie tak, jak Twój turban ma niewiele wspólnego z hidżabem.




Koran dokładnie opisuje nam wytyczne co do poprawnego stroju.

يَا أَيُّهَا النَّبِيُّ, قُلْ لأَزْوَاجِكَ وَ بَنَاتِكَ وَ نِسآءِ الْمُؤْمِنِيْنَ: يُدْنِيْنَ عَلَيْهِنَّ مِنْ
جَلاَبِيْبِهِنَّ...

“O Prophet! Say to your wives, your daughters, and the women of the believers that: they should let down upon themselves their jalabib.”


وَ لاَ يُبْدِيْنَ زِيْنَتَهُنَّ إِلاَّ مَا ظَهَرَ مِنْهَا وَ لْيَضْرِبْنَ بِخُمُرِهِنَّ عَلىَ جُيُوْبِهِنَّ...

“...and not display their beauty except what is apparent, and they should place their khumur over their bosoms…” 24:31 

Tymczasem słowo khumur to liczba mnoga od khimar, czyli welon zakrywający włosy, szyję i cały obszar klatki piersiowej. Rodzaj chusty. Tak, więc moja droga siostro mamy w samym Koranie opisany strój akceptowany przez Allaha, gdy turban jest elementem zapożyczonym od naszych braci i wyznawczyń innych wiar. Kobiety wyznające sikhizm zakrywają włosy turbanami, natomiast ortodoksyjne żydówki nazywają to tichel oraz kerchief. Obie nazwy określają charakterystyczny sposób upinania chusty. Dlaczego więc miałabyś się do nich upodabniać? 




Turban nie zasłania ani szyji, ani podbródka, które też zaliczamy do aury. To, że coraz więcej sióstr odchodzi od sunny, stawia ego ponad skromność, podkreśla piękno makijażem, śpiewa i tańczy na tik toku, nie oznacza, że dostały przyzwolenie na to od Allaha. To ich wybór i grzech.

Oczywiście lepiej zakryć włosy czymkolwiek, niż nosić rozpuszczone, ale miej w sercu intencję by dążyć do udoskonalenia swojego hidżabu. Jeśli poprosisz Go o wsparcie to ułatwi Ci i zapewni ochronę. Nigdy nie zapominaj, że to jest Jego świat. Bycie muzułmanką to dobrowolne poddanie się Bogu i akceptacja wszystkich aspektów wiary. Wolno Ci powiedzieć, że niektóre zasady są trudne do praktykowania, ale skreślanie, czy zmienianie ich jest traktowane jako zniewaga. To tak, jakbyś zwróciła się bezpośrednio do Stwórcy i powiedziała Mu, że się myli. Czy to się nie kłóci z ideą islamu?


Inayah Maria